Nie tylko Świętami, pod koniec roku się żyje - grudzień to dla osób zajmujących się modą, reklamą czy architekturą wnętrz to czas… nieustannego odświeżania strony Instytutu Pantone, który właśnie w tym okresie publikuje jedną z najważniejszych branżowych informacji. Chodzi rzecz jasna, o wybór „Colour of the Year” będącego wyznacznikiem nadchodzących trendów. Dlaczego ta wiadomość jest dla nas tak istotna?
Instytut Pantone, czyli CI, co znają się na kolorach
Z fenomenem pod szyldem Pantone z pewnością zetknie się każdy, kto zajmuje się projektowaniem graficznym, tekstylnym, scenograficznym czy architektonicznym. Instytut powstał w 1986 roku i od początku zrzeszał grono specjalistów od kolorów, którzy zajmowali się między innymi badaniami trendów kolorystycznych i udzielaniem konsultacji ekspertom niemal każdej branży.
Myślą przewodnią instytutu był i jest fakt, że kolory są swojego rodzaju formą komunikacji, odzwierciedlają zmiany zachodzące w kulturze i mają ogromny wpływ na życie, samopoczucie oraz emocje każdego człowieka. Dlatego też Pantone analizuje tendencje pojawiające się w świecie designu, sportu reklamy, filmu, wydarzeń popkulturowych czy problemów społeczno-ekonomicznych, z którymi boryka się świat. Następnie swoje wnioski przekłada na sferę biznesową - według ich specjalistów to właśnie barwy mają aż 85% wpływu na decyzje zakupowe.
Tak powstaje coś w rodzaju „opowieści wizualnej”, będącej bazą inspirującą dla wszystkich branż kreatywnych - gdy kolor roku według Pantone zostaje ogłoszony, możemy być pewni, że to właśnie ten odcień będzie dominował nie tylko na półkach sklepów odzieżowych, lecz także stronach internetowych, reklamach w telewizji czy właśnie aranżacjach wnętrz. Szczególnie że wybór to efekt głębokich analiz, a nie przysłowiowego wróżenia z fusów.
Colour od the Year 2021 – tym razem w liczbie mnogiej!
Historia lubi się powtarzać, ale też zaskakiwać – nikt chyba nie spodziewał się, że po tak zwariowanym roku Instytut Pantone zdecyduje się na wybór aż dwóch kolorów, które będą królować w roku 2021 (w 2016 roku były to pastelowy róż Rose Quartz i subtelny błękit Serenity). Tym razem wybór padł na odmienne, ale doskonale współgrające ze sobą barwy. Po ogłoszeniu decyzji internet zawrzał, prowokując dyskusję i dzieląc rozmaite branże na miłośników i sceptyków owych odcieni.
Laurie Pressman, wiceprezeska Instytutu Kolorów Pantone wyjaśnia wybór w taki sposób: „W tym roku chodzi o wspólnotę. Zmiany zachodzące w społeczeństwie są już mocno zaawansowane. Od sposobu, w jaki się socjalizujemy i podróżujemy, do sposobu, w jaki zmieniliśmy nasze myślenie. Zmieniamy sposób myślenia z ilościowego na jakościowy, dostosowując się od szybkiego tempa życia do powolnego życia, przyjmując podejście lokalne ponad globalne. Jedyną rzeczą, która stała się dla nas oczywiście zrozumiała, było pogłębienie przez pokolenia zrozumienia, jak bardzo potrzebujemy siebie nawzajem i że to właśnie nasza więź z innymi ludźmi daje nam odwagę i nadzieję. Stało się jasne, że nigdy nie będzie jednego koloru, który mógłby wyrazić wszystko. Dwa kolory dają komunikat, że potrzebujemy siebie nawzajem”.
Ultimate Grey – jej eminencja uspokajająca szarość
Pierwszym z kolorów roku 2021 jest Ultimate Grey, czyli uspokajająca szarość, symbolizująca siłę, hart ducha i odporność. Odzwierciedla się on w naturze w postaci kamyków na plaży, kamieniach czy skałach, które otaczają nas od milionów lat, przetrwały próbę czasu i nigdzie się nie wybierają - są swojego rodzaju oparciem w trudnych chwilach. To ma nam dać poczucie solidności i stabilności – jest to silne nawiązanie do czasów pandemii.
Ultimate Grey to uniwersalny kolor, który sprawdzi się zarówno w kuchni, jak i łazience czy salonie niezależnie od tego, w jakim stylu zostały zaaranżowane. Doskonale będzie czuł się w towarzystwie awangardowej sztuki, rustykalnych mebli, nowoczesnych zabudowań czy minimalistycznych dodatków. Zastanówmy się także, czy jakikolwiek kolor nie pasuje do szarości? My nie potrafimy takiego znaleźć.
Illuminating - słoneczny zastrzyk energii
Drugim kolorem roku 2021 jest Illuminating, czyli słoneczna żółć, dająca nadzieję na nadchodzące, lepsze czasy. Odcień ten ma nas optymistycznie nastroić, rozgrzać i podtrzymać na duchu w myśl hasła „Będzie dobrze - po burzy zawsze wychodzi słońce”. Świeża i pozytywna energia bijąca od tej barwy ma popychać nas do działania, zmian i realizowania nowych pomysłów. Jest niczym światełko w tunelu!
Żółty może wydawać się trudny do okiełznania, ale tylko początkowo – zestawiając go z wieloma odcieniami zieleni, szarości, czerni czy brązu możemy uzyskać spójny i nietuzinkowy wystrój, który zmieni każdą łazienkę, salon czy sypialnię w prawdziwe dzieło sztuki. Ten słoneczny odcień odnajdzie się w klasycznych aranżacjach, rozjaśni minimalistyczne wnętrza, a loftowej przestrzeni doda świeżości i przytulności,
Illuminating i Ultimate Grey - dobrana para?
Wybór kolorów roku 2021 może być uznany za odważny, ale my wolimy myśleć o nim jak o wyzwaniu i próbowaniu nowych rzeczy. Szary i żółty to tylko z pozoru odcienie z dwóch różnych biegunów – we wspólnym zestawieniu wyglądają niezwykle atrakcyjnie, nowocześnie i świeżo. Tworzą plastyczną i jednocześnie emocjonalną bazę do aranżacji wnętrz, która z łatwością skomponuje się także z innymi barwami - od czerni, przez złoto i brudny róż, aż do zieleni.
Kolory roku 2021 to połączenie doświadczenia i innowacji, mające popychać nas do odważnych zmian. Szary to przecież „nieśmiertelny odcień” pojawiający się regularnie zarówno na wybiegach mody, jak i okładkach czasopism o wystroju wnętrz. Jego uniwersalizm sprawdza się jako baza stylizacji lub total look, który od dawna nie jest już kojarzony wyłącznie z nudą i smutkiem. Żółty z kolei może wydawać się dość trudny do wykorzystania, natomiast w zestawieniu ze swoim kompanem z podium, tworzą udany duet – wystarczy bowiem jeden element w tym odcieniu, aby rozświetlić każdą aranżację.
– Widzimy światło przed nami – podsumowuje Pressman. – Zachowajmy spokój, który daje Ultimate Grey. Jeśli będziemy cierpliwi i optymistyczni, dojdziemy tam, gdzie chcemy.